Dendronephtya sp .

Czym odżywiają się koralowce w naturze?

Wszystkie organizmy żywe potrzebują pokarmu do życia. Nie inaczej jest z koralowcami. Jednak to jak będziesz je karmił w akwarium zależy od tego czym koralowce odżywiają się w naturze. Z poprzedniego wpisu Czy należy karmić korale w akwarium, wiesz że podawanie pokarmu nawet tym koralowcom, które żyją w symbiozie z zookstantellami jest konieczne. Teraz dowiesz się jak wygląda ich dieta w środowisku naturalnym.

Sposoby odżywiania się koralowców

Jak odżywiają się koralowce w naturze? Okazuje się, że większość korali potrafi czerpać pokarm z relacji symbiotycznej z samożywnymi zooksantellami. Wydawałoby się, że korale te wygrały los na loterii ewolucji i przez miliony lat miały ułatwione zadanie, jeśli chodzi o zdobywanie pokarmu. Niestety globalne ocieplenie powoduje, że wiele z tych korali jest zagrożonych ze względu na proces znany, jako bielenie raf koralowych. Korale, które tracą zooksantelle mogą jeszcze żyć przez kilka miesięcy o ile nie zabraknie pokarmu do odżywiania heterotroficznego. Jeśli w tym czasie temperatura wody spadnie poniżej krytycznej, istnieje pewna szansa na odbudowanie zooksantelli w tkankach.

Korale, które tracą zooksantelle mogą jeszcze żyć przez kilka miesięcy o ile nie zabraknie pokarmu do odżywiania heterotroficznego

W takiej sytuacji na dużo lepszej pozycji są koralowce, które ewolucyjnie nie wykształciły zdolności do symbiozy z zooksantellami, i które odżywiają się wyłapując pokarm z wody. Te korale zwane przez akwarystów AZOOX lub NP, są całkowicie niezależne od światła. W naturze często zamieszkują podwodne groty i wąwozy, w których silny prąd dostarcza im wody bogatej w cząstki organiczne. W akwarium korale AZOOX są raczej mniej popularne ze względu na konieczność regularnego karmienia dopolipowego, co często wymaga dostosowania całego systemu do takiego karmienia. Niestety o ile nie mieszkamy na brzegu jednej z wysp Indonezji czy Oceanii, nie mamy możliwości stosowania naturalnego i żywego pokarmu non stop. Dlatego potrzebne są pewne zamienniki tych pokarmów.

Akwarium jako złożony ekosystem

Akwarystyka morska to jedno z niewielu hobby, w którym opiekujemy się całym ekosystemem rafowym. Nie jest on samowystarczalny i kompletny. Natomiast jest chyba najbardziej złożonym ekosystemem, który możemy trzymać w akwarium uzyskując nawet proste, mniej lub bardziej stabilne cykle obiegu materii i łańcuchy pokarmowe. W takiej sytuacji powinniśmy raczej mówić o karmieniu całego systemu niż konkretnej grupy organizmów. Przecież karmione ryby, wydalą amoniak, który zostanie przekształcony przez bakterie w azotany. Azotany z kolei będą wykorzystywane przez jednokomórkowe organizmy samożywne. Te z kolei będą pokarmem dla wrotków, które to zostaną zjedzone przez korale czy skorupiaki, które następnie zjedzą ryby. Odchody ryb znów odżywią korale i koło się zamyka. Pokarm dla ryb, nie zostanie zignorowany przez korale czy wieloszczety. Pokarm dla korali będzie chętnie podjadany przez mniejsze ryby.

Korale trzymane w akwarium razem z rybami mają większe przyrosty i lepszą kondycję, niż korale trzymane w zbiornikach bez ryb.

Niestety nie jest to układ samowystarczalny i akwarysta musi dbać o odpowiednią podaż pokarmu, aby nie zaburzyć biologii całego akwarium. Za dużo pokarmu przełoży się na wzrost podaży nieorganicznych nutrientów takich jak NO3 czy PO4, które, jeśli sytuacja będzie trwała odpowiednio długo, zostaną wykorzystane przez gwałtownie rozrastające się organizmy samożywne np. glony. Gdy pokarmu będzie za mało, odbije się to na kondycji i liczebności populacji niektórych grup organizmów np. kiełży, czy ślimaków.

ślimaki w akwarium morskim zjadają resztki pokarmów dla koralowców
W akwarium nadmiar pokarmu będzie chętnie skonsumowany przez ślimaki

Naturalne pokarmy, którymi odżywiają się koralowce

Gdy rozważamy karmienie koralowców, musimy uwzględnić to, że potrafią one wykorzystywać różne rodzaje pokarmu). W ich skład wchodzą: rozpuszczona materia organiczna (DOM), rozpuszczona materia nieorganiczna (DIM), cząstki materii organicznej (POM) oraz plankton.

Rozpuszczona materia organiczna (dissolved organic matter – DOM)

Już w 1960 naukowcy odkryli, ze korale z rodzaju Fungia były zdolne do wchłaniania oznaczonej radioaktywnie glukozy bezpośrednio z wody. Naukowcy często rozróżniają kilka istotnych rodzajów DOM:

  • DON – rozpuszczony azot organiczny
  • DOC – rozpuszczony węgiel organiczny
  • DFAA – rozpuszczone wolne aminokwasy
  • UREA (mocznik) – mniej toksyczna forma amoniaku wydalana przez wiele zwierząt morskich.

Koralowce odżywiają się tymi substancjami, jednak wchłaniają je w bardzo małych stężeniach rzędu nanomoli/1L wody. Dla azotanów 1nM przekłada się na 1 ug NO3/1L wody. Stylophora pistillata wchłaniając DFAA pobiera do 21% budżetu azotowego. Podobny rząd wielkości wchłanianego DOM występuje dla innych korali kalcyfikujących.

Rozpuszczona materia nieorganiczna (Dissolved Inorganic Matter – DIM)

Nie możemy zapomnieć, że rozpuszczone w solance minerały to również część niezbędnego pokarmu. Zwłaszcza w przypadku korali, które tworzą wapienne szkielety. DIM to głównie mieszanina substancji makro i mikroelementów oraz gazów. W akwarium, źródłem DIM jest głównie dozowanie pierwiastków za pomocą różnych metod – calcium reaktor, metoda Ballinga, kalkwasser oraz regularna podmiana wody słonej.

Cząstki materii organicznej (particulate organic matter – POM)

Jest to głównie zawieszony w wodzie detrytus – czyli nierozłożone pozostałości organizmów. Wielu naukowców zalicza tu również bakterioplankton. W akwarium do detrytusu dochodzi nadmiar nierozłożonego przez bakterie pokarmu. Zarówno na rafie jak i w akwarium, detrytus kumuluje się w postaci sedymentu w miejscach o wolniejszym przepływie wody. Proces rozkładania detrytusu nazywamy mineralizacją. Sedyment zawiera bakterie, pierwotniaki, ich wydaliny, mikroskopijne bezkręgowce, glony oraz nieożywioną materie organiczną. Taki sedyment jest źródłem pokarmu dla wielu korali, zwłaszcza w mętnych wodach, gdzie penetracja światła jest utrudniona. Przeprowadzono liczne eksperymenty, które wykazały, że Fungia horrida oraz Acropora millepora z łatwością wchłaniały sedyment. Zauważono też, że im więcej detrytusu tym więcej go korale wchłaniały. Obliczono, że u Montastrea franksi, Diploria strigosa i Madracis mirabilis 50-80% wchłoniętego sedymentu zostawało zamienione na biomasę korali.

Plankton

Przez wiele lat, plankton nie był traktowany jako ważny element diety korali. Naukowcy wierzyli, że koncentracja planktonu na rafie jest zbyt niska, aby mieć jakieś znaczenie. W międzyczasie zostały wykonane dokładniejsze badania wykorzystujące dużo nowocześniejsze techniki. Ilość dostępnego planktonu zmienia się nie tylko w okresie roku, ale również w ciągu dnia. Zooplankton zawiera aktywnie pływające organizmy, które potrafią się przemieszczać pomiędzy rafą a kolumną wody. Zaraz po zachodzie słońca stężenie zooplanktonu gwałtownie rośnie. Wynika to z faktu, że właśnie wtedy zwierzęta te migrują do kolumny wody z kryjówek na rafie. Dzięki temu na przykład w nocy, ilość Copepoda (500-700 μm) jest pięciokrotnie większa niż w ciągu dnia. Koncentracja innych małych bezkręgowców w ciągu nocy rośnie czterokrotnie. Wtedy pojawiają się również larwy (>700μm) innych organizmów np. osłonic czy wieloszczetów.

Podobną sytuację można zaobserwować nocą w akwarium oświetlając je silnym strumieniem światła. Niestety efekt ten jest w znacznym stopniu niszczony przez obecność filtrów mechanicznych, które nie potrafią rozróżnić, co jest pożyteczne, a co nie.

Czym odżywiają się koralowce w akwarium?

Badania wykazały, że korale doskonale przyswajają odchody ryb. Dzieje się tak, ponieważ zawierają one jeszcze sporo wartości odżywczych. Do tego odchody ryb zawierają bakterie probiotyczne. Te bakterie mogą być dodatkowym pokarmem dla korali. Wspomniane badania wykazały również, że korale trzymane w akwarium razem z rybami mają większe przyrosty i lepszą kondycję, niż korale trzymane w zbiornikach bez ryb. Kolejne wnioski, które nasuwają się z tych badań są takie, że bardzo istotne jest karmienie ryb pokarmem o dobrej jakości zawierającym zbilansowane składniki odżywcze. Niestety wiele akwarystów karmi ryby mrożoną artemią, która nie tylko nie jest pochodzenia morskiego, ale i ma niskie wartości odżywcze. Znacznie lepiej w tym względzie wypadają mrożone lasongi.

Jednak pod względem wartości odżywczych najkorzystniejsze są pokarmy suche w postaci granulek czy płatków, których skład jest dobierany specjalnie pod akwariowe ryby morskie. Pokarmy takie są bogate nie tylko w białko, ale i w aminokwasy, witaminy i kwasy tłuszczowe. Nie można również zapominać o pokarmie naturalnym wytwarzanym przez samą rafę w akwarium. Wiele organizmów w akwarium rozmnaża się czy wydala, a że w przyrodzie nic nie ginie, to wszystko może mieć jakąś wartość odżywczą dla korali i filtratorów. Dlatego tak ważna jest bioróżnorodność w każdym ekosystemie i akwarium nie jest tutaj wyjątkiem.

Literatura

Renaud Grover et al. (2008), Uptake of dissolved free amino acids by the scleractinian coral Stylophora pistillata, Journal of Experimental biology, volume 211, issue 6.

Bartek Stańczyk

2 thoughts on “Czym odżywiają się koralowce w naturze?

  1. Bardzo fajny i przydatny artykuł. Szczególnie dla osób które dopiero wdrażają się w morszczyznę. Pomaga zrozumieć pewne kluczowe procesy zachodzące w naszych akwariach.
    Dzięki Panie Bartku, pozdrawiam.

    1. Cieszy nas, że artykuł przypadł Ci do gustu. W przygotowaniu jest cały cykl o zakładaniu akwarium morskiego autorstwa Bartka, więc będzie co czytać :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *